Stres to nieodłączny towarzysz codziennego życia. W niewielkich dawkach może być nawet korzystny, lecz niestety najczęściej ludziom towarzyszy on codziennie i to w zbyt dużym stopniu, by można było to uznać za zjawisko pozytywne. Jak zatem reagować na stres i sobie z nim radzić?

Wiele zależy od nastawienia

Badania z 2011 i 2012 roku przeprowadzane na uniwersytetach Harvard i Wisconsin dały zdumiewające wyniki. Okazuje się, że niekoniecznie same objawy stresu w organizmie są najbardziej szkodliwe, lecz… nasza reakcja na nie. Najbardziej zagrożone są osoby przekonane o zgubnym wpływie stresu na organizm, gdyż to u nich zdiagnozowano większe kurczenie się naczyń krwionośnych i podniesienie ciśnienia tętniczego, a to są już czynniki zwiększające wystąpienie np. zawału. Z kolei w grupie osób zestresowanych, które się swoim stresem zbytnio nie przejęły, tętnice były w świetnej kondycji.

Przyspieszone bicie serca, oddechu, metabolizmu, powoduje podanie organizmowi większej ilości tlenu i ułatwienie przenikanie substancji odżywczych. Tak wyposażyła nas natura. Stres powoduje podniesienie poziomu adrenaliny, kortyzolu i hormonu DHEA, które w połączeniu podnoszą mobilizację do walki i pokonywania trudnych sytuacji. Poprawia się nasza zdolność do twórczego myślenia, podnosi się poziom skupienia i spostrzegawczość. Zatem, czy stres jest całkowicie nieszkodliwy? Niekoniecznie.

Chodzi o to, by zrozumieć obie strony medalu. Stres może być sprzymierzeńcem tylko wtedy, gdy nie jest on przytłaczający i nie wynika z silnej traumy. Niestety, większość z nas sobie ze stresem nie radzi głównie dlatego, że skupia się właśnie na nim, zamiast szukać rozwiązania problemu. Przykład? Denerwujemy się na rzeczy niezależne od nas, np. pogodę.

stres

Jak negatywne skutki stresu wpływają na organizm ludzki?

Ustaliliśmy już zatem, że stres może być pozytywny tylko wtedy, gdy mamy do niego odpowiednie nastawianie. Jednak niestety, często go w naszym życiu brak. A co się dzieje w organizmie w takiej sytuacji? Dochodzi do wspomnianego już wzrostu ciśnienia tętniczego, skurczenia się naczyń krwionośnych, pojawia się częste uczucie zagrożenia, które potrafi odbierać radość z wykonywanej pracy lub życia prywatnego. Oczywiście efektem jest spadek odporności i większa podatność na różnego rodzaju infekcje. Z kolei wzrost ciśnienia przyczynia się m.in. do bólów głowy, ogólnego uczucia zmęczenia. Jest tak dlatego, że stres, niezależnie od tego, jak jest postrzegany, pociąga za sobą szereg reakcji w organizmie, które wymagają od niego wzmożonego wysiłku fizycznego, choćby ze względu na zwiększone napięcie mięśni i ich ciągłą gotowość do szybszej reakcji, niż dzieje się to wtedy, gdy jesteśmy spokojni. Stres pojawia się wtedy, gdy zaczynamy się bać, że nie podołamy postawionemu wyzwaniu. Jeśli sobie z nim nie radzimy, staje przed nami dodatkowe wyzwanie w postaci zmierzenia się już nie tylko z samym problemem, lecz i z towarzyszącym stresem.

Krótko mówiąc, stres w niewielkich ilościach, postrzegany jako mechanizm stymulujący do działania, dla niektórych może być pomocny. Niestety, dla wielu jest raczej czynnikiem przytłaczającym, wymagającym zniwelowania, gdyż w przeciwnym razie pociąga za sobą szereg negatywnych reakcji w organizmie. Warto zatem pracować nad nastawieniem względem stresu, a także działać na korzyść wzmacniania odporności.