Czy wiesz jakie trzy najważniejsze funkcje spełniają muzea? Należy do nich funkcja ochronna przejawiająca się w opiece nad wartościowymi i historycznymi obiektami, funkcja estetyczna, czyli stwarzanie przestrzeni do podziwiania arcydzieł sztuki i wreszcie funkcja edukacyjna, która w ostatnich dekadach była niestety bardzo zaniedbywana. Z tego powodu w naszym społeczeństwie wytworzył się stereotyp elitaryzmu muzeów i niedostępności dla szerszej publiczności.
Najwyższa pora zacząć przeciwdziałać temu stereotypowi. Edukacja muzealna to wszelkie działania, które w ciekawy, angażujący sposób przybliżają odwiedzającym muzeum osobom historię lub inne dziedziny wiedzy. To nie tylko ciekawostka rodem z Zachodu, ale przyszłość nowoczesnego muzealnictwa.
Skąd wziął się pomysł na edukację muzealną?
Lata 60. i 70. ubiegłego wieku przyniosły rewolucję w muzeologii. Wraz z nią pojawiły się postulaty, by muzea zamiast tylko magazynować pozłacane artefakty skupiły się na kształceniu nowych pokoleń i upowszechnianiu wiedzy o dobrach kulturowych, która niegdyś była dostępna tylko dla najzamożniejszych. Jeszcze wcześniej, bo na samym początku dwudziestego stulecia, zrodził się pomysł na stworzenie muzeów dedykowanych specjalnie dla dzieci i młodzieży.
Formy edukacji muzealnej
Edukacja muzealna może przybrać różne formy. Zanim opowiemy o tych najbardziej widowiskowych, musimy zauważyć, że edukacja muzealna zaczyna się już na etapie planowania ekspozycji. Jeśli muzealnicy nadadzą jej logiczny, linearny porządek, umieszczając zagadnienia najbardziej ogólne na początku i stopniowo przechodząc do bardziej szczegółowych, wystawa zyskuje wymiar dydaktyczny. Widzowie mają bowiem kontakt ze spójną, usystematyzowaną opowieścią zamiast ze zbiorem losowo dobranych eksponatów.
Ponadto każdy z nas doświadczył już kiedyś tradycyjnej formy edukacji muzealnej, czyli wykładów prowadzonych przez muzealników, nierzadko w formie oprowadzanie po wystawie. Nieco bardziej unowocześnionym wymiarem tej praktyki są audio przewodniki, jakie odwiedzający niektóre muzea otrzymują na wejściu. Ich zaletą jest to, że każdy widz może wybrać, o jakim eksponacie i kiedy chce posłuchać. Niektórzy narzekają jednak na brak kontaktu z żywym człowiekiem. Na szczęście ciekawą alternatywę stanowią teatralne lekcje muzealne z udziałem wyszkolonych aktorów, którzy odgrywają postacie historyczne. Takie wydarzenia to naprawdę cenne źródło wiedzy i zabawy dla dzieci.
Żywe muzeum
Żywe muzeum to szczególny przejaw połączenia muzeum z teatrem. Odgrywa się tam sceny ukazujące codzienne życie w danym historycznym okresie, np. podczas inscenizacji pracy kowala lub innego rzemieślnika. Do żywych muzeów należy zaliczyć zwłaszcza skanseny zajmujące często duży otwarty teren nadający się do organizacji folklorystycznych wydarzeń i festiwali.
Hands-on museum
Muzeum z rodzaju “hands-on” specjalizuje się w interaktywnych ekspozycjach, na których można dotykać specjalnie przygotowanych eksponatów lub przeglądać treści na wyświetlaczach dotykowych. Tego typu placówki są bardzo przyjazne dla najmłodszych. Dotyczy to zwłaszcza muzeów związanych z naukami przyrodniczymi, gdzie dziecko może np. zajrzeć w zamontowaną w ścianę lornetkę i poczuć się jak ornitolog obserwujący ptaki lub przyswajać informację, grając w grę wyświetlaną na rzutniku.
Edukacja muzealna – dlaczego warto z niej skorzystać?
Wizyty w muzeach powinny poszerzać nasze horyzonty i inspirować. W świecie, który sam staje się coraz bardziej multimedialny, trudno przykuć naszą uwagę, ale muzea umiejętnie wykorzystujące najnowocześniejsze technologie potrafią sprostać temu wyzwaniu. Dzięki zróżnicowanym formom przekazywania wiedzy jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć i zapamiętać informacje. Co więcej, po aktywność, która skojarzy nam się z dobrą zabawą, chętnie sięgniemy drugi raz.
Edukacja muzealna jako pomoc w nauczaniu szkolnym
To smutne, gdy młodzież opuszcza szkołę mając za sobą tylko doświadczenie czytania podręcznika lub prezentacji. To prawda, że w szkolnej klasie można opowiadać o wszystkim, ale czy warto? Lekcje mogą być niezwykle pomocnym sposobem na naukę historii i języka polskiego. Warto pamiętać, że nauczanie tego drugiego przedmiotu nie obejmuje jedynie gramatyki i listy lektur, ale także powinno dawać uczniom narzędzia dla rozumienia sztuki.
Lekcje muzealne świetnie sprawdzą się także w ramach nauki fizyki oraz biologii. W naszym kraju powstaje przecież coraz więcej muzeów zorientowanych na opowiadanie o naukach ścisłych.